niedziela, 10 kwietnia 2016

[110] Nicomania


Cześć.
Przybyłam w końcu z tym zamówieniem. Zamawiająca: Susan Kelley.
Jakby co wszystko idzie jeszcze poprawić. Zgodnie z życzeniem szablon na hostuje.net
[110]






Okay. Przykro mi strasznie, że tak długo, ale walczę z życiem, pracą licencjacką i tym, żeby nie zrobić sobie transparentu z napisem "Pierdole, wysiadam." 
Chcę jeszcze powitać na naszym demigodsowym rydwanie Veryanossiel! ♥

No dobra. To ja zgłaszam nieprzygotowanie (bo prócz zamówienia nie mam nicz ciekawego) i idę pośmieszkować w ostatniej ławce. Powrzucam jeszcze wynik dzisiejszego śmieszkowania z Nico... no bo przypomniała mi się podobna seria z Jaredem Leto no i no i no xD

I ta zbolała, skacowana mina! xD





No to idę. 
Siiii jaaaaaaaa ♥

piątek, 8 kwietnia 2016

Soldatino [94 - 109]

Hej!

Właściwie nigdy nie uważałam tytułowania postów na blogach graficznych tytułami piosenek z szczególnie fajne, ale piosenka z tytułu tego postu... Nie, ona musi być.


Więc dzisiaj przedstawiam post tematyczny - Nico di Angelo.

Nagłówki:

[94]

[95]

[96]

[97]

Sygnatury

[98]

[99]

[100]

[101]

[102]

[103]

[104]

[105]

Ikony 




Ikony II


Koloryzacje




PNG'sy


Szablony

[106]

Wiecie, jak uczyłam się robić szablony?
 Czytałam komentarze z zamówieniami i je wykonywałam, 
oczywiście tylko dla siebie. 
Ciekawe, czy osoba zamawiająca rozpozna "swój" szablon w mojej wersji...


[107]



[108]

Tutaj wszystkie dodatki znajdują się w stopce

Niespodzianka

I na koniec mała niespodzianka - złożony przeze mnie komiks,
 składający się z trzech odrębnych komiksów Virii. Co wy na to?
(radzę przybliżyć :D)

[109]


Jak podobają się wam prace?

Verya

[Edit: numerki dodane :D]

wtorek, 5 kwietnia 2016

Verya says hello [85 - 93]

Hejka!

Jestem Veryanossiel. Okay, nikt nie zapamiętał. Może być Verya. Co tutaj robię chyba każdy się domyśla. Poniżej znajdziecie kilka moich prac, natomiast teraz może napiszę coś o sobie.

Otóż na imię mam Kinga (Veryanossiel to moje imię tłumaczone na elficki), mam aktualnie piętnaście lat i oczywiście należę do fandomu Demigods. W wolnym czasie rysuję, piszę, tworzę grafikę i "dłubię w kodach". Mam bloga z demigodsowym fanfiction, ale jest on teraz zawieszony, bo chciałam wprowadzić zbyt wiele zmian i nie wyrobiłam się.

Dobra, teraz czas na to, co prawdopodobnie najbardziej wszystkich obchodzi:











Tylko dwie prace są w demigodsowej tematyce, ale zamierzam w przyszłości to zmienić i dodawać tylko prace tematyczne.

To na razie :)
Veryanossiel

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

[82-84] ciuralla ciuralla


Inteligentny tytuł posta, jak właściwie wszystko ostatnio wokół mnie.

Susan Kelley, nie bij, Twoje zamówienie niebawem :D

A tymczasem (borem, lasem) wrzucam co mam na stanie (sranie w banie). Miałam zrobić do tego szablon, ale stwierdziłam trochę, że pisanie CSSa do "zapchajdziura nagłówków" jest stratą czasu... bo jak ktuś będzie chciał szablonix do nagłówka, to napisze, c'nie? xD


82. Leło i Festózzz
(gdy zobaczyć chcesz nagłówek, to by zwiększyć go - miniaturkę kliknij, o pani/e)
 
Ten fanart jest taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki cudowny! A ja stwierdziłam, że nie lubię cytatków po polsku, bo większość ładnych czcionek, które posiadam, niestety nie kompilują się z polskimi znakami :c

83. Fetysz na kucyki i koki (I McDonalda)
(k-k-k-kliknij w m-m-miniaturkę by oblukać)
 
Nico zabraknąć nie mogło, bo jakżeby inaczej... I tu w sumie testowałam nowe pędzelki. I w sumie nagłówek z myślą raczej o szablonie z układem otwartym. I w ogóle fanart taki sexowny, Nico takie mięśnie, kucyk taki wysoko, zalotne kędziorki takie na mordce, wow, wow, wow.
.
.
.
.
.
 
No i na koniec moje OTP
.
.
.
.
.
Ta chwila niepewności...
.
.
.
.
.
84. Jagiełka!
(zastanów się czy chcesz to powiększyć! jeżeli tag, to klikaj w miniaturkę)
Jagła, branson, jagiełka, branosnik ♥ Wszędobylski rush i gimbusiarskie kółeczka i serdusia. 


Odbija mi z niedomiaru chęci do pisania pracy licencjackiej i nadmiaru lenistwa. Czy ktuś mi może przywalić, żebym się w końcu zabrała za obowiązki? :< 
Siiiii jaaaaa! ♥

niedziela, 3 kwietnia 2016

[78-81] I was a broken boy and you fixed me. Thank you. (Czyli steampunkowy lump spod Biedronki)

Witajta!
Tak, znów jestem bez szablonów... leń nad leniami. Dobra, leniem nie jestem. Uczę się, za 2 dni we wtorek mam Test Szóstoklasisty, boję się tylko matematyki i słuchania na angielskim, bo akurat wtedy wszyscy mają manię pstrykania długopisami. Właściwie, nie mam pojęcia co ja tutaj robię...
Plus, muszę powiedzieć, żeby nie było, że nie uprzedzałam 20 kwietnia DG obchodzi 2 urodziny. Oj, starzejemy się...

78. Składnik wszechświata

 [kliknij, aby powiększyć] 
Nie wiem co mi się dzieje, uszczypnijcie mnie... błękity i niebieskości mi się zachciewają >.< Plus stokrotki i motylki... Kiedy go skończyłam, byłam zadowolona, a im dłużej na niego patrzę to tym bardziej chcę to usunąć - więc szybko publikuję. I to w dwóch wersjach napisów, gdyby kogoś irytował składnik wszechświata na dole.

79. Kropki, kropeczki, kropkunie...
[kliknij, aby powiększyć]
Vicky wie, że kocham kropki i tylko czekam na okazję, by ich nawalić...
Praca taka średnia, ale i tak ją daję. Ewentualnie jak ktoś chcę, mogę coś tutaj dorobić, ale nie widzę sensu :P Tak, wiem, miało być Adrienette, ale ja wolę Ladynoir, ewen. Adlady (nie jestem pewna jak to się nazywa oficjalnie >.<), bo wtedy obydwoje są zadowoleni i tak jakoś... xD 

80 i 81. Broken/fixed boy + If I win, if I lose


[kliknij, aby powiększyć]
Moje dwa dość podobne prace z... Artemisem Fowlem i moją najukochańszą, złoto-brązową teksturką. Nie sądziłam, że to zrobię. Ale kiedy odnalazłam te pomarańczowe róże natychmiast mi się nasunął właśnie on. Z dobrym artem było trudniej, bo w oryginalnych niemal zawsze ma te badziewne okulary w których wygląda jak jakiś steampunkowy bezdomny spod Biedronki. Ale w końcu, po niemal godzinie wkurzania się, udało mi się zrobić te oto dwie wersje :) I muszę przyznać, że to jedyny nagłówek w notce, który mi się podoba = faworyt.
Btw, jeśli jest tutaj jakiś fan Arty'ego, to czy tylko ja byłam oszukana pod koniec czytania The Last Guardian? Bo najpierw ta wyciskająca łzy z oczu scena z Holly i pocałunkiem w czoło, a potem po raz kolejny uświadamiam sobie, że Artemis się w życiu nie zmieni i nie zrobi niczego bez jakiejś korzyści dla siebie >.< Ech, cały Fowl i tyle...

Na następną notkę postaram się już ogarnąć jakieś szabloniki, ale to wyjdzie w praniu. Vicky ma podobno jakieś niedokończone do moich nagłówków, więc poproszę ją o nie i, a nuż widelec, coś z tego będzie :P Dodatkowo, postaram się wykreować coś Demigodsowego jak na DG przystało :)